W Lubaniu, na przełomie 2024 roku, wprowadzono nowe regulacje dotyczące sygnalizacji świetlnej. Te zmiany miały na celu poprawę płynności ruchu drogowego na kluczowych trasach miasta, jednak nie wszystkie osoby kierujące pojazdami są zadowolone z tych zmian. Wśród kierowców można dostrzec podzielone opinie – niektórzy dostrzegają pozytywne aspekty nowych rozwiązań, natomiast inni skarżą się na utrudnienia będące ich konsekwencją. Aby dowiedzieć się więcej na ten temat, postanowiliśmy zwrócić się o informacje do firmy, która na rzecz DSDiK jest odpowiedzialna za obsługę sygnalizacji świetlnej w mieście.
Z uwagi na ciągle rosnącą ilość pojazdów poruszających się po drogach, istnieje konieczność regularnego monitorowania natężenia ruchu i modyfikowania programów sterujących sygnalizacją świetlną. Statystyki pokazują, że ilość samochodów na drogach rośnie średnio o 5% każdego roku.
W ostatnim okresie w Lubaniu przeprowadzono nowe pomiary natężenia ruchu, które posłużyły jako podstawa do modyfikacji programów sterujących miejską sygnalizacją świetlną. W rezultacie tych działań, wprowadzono zmiany w grudniu 2024 roku.
Po wprowadzeniu nowych ustawień sygnalizacji, zauważalna stała się poprawa płynności ruchu drogowego wzdłuż ulic Armii Krajowej i Bankowej, aż do skrzyżowania ze światłami przy Sądzie. Jednak w godzinach szczytu, pojawiły się problemy z przepustowością na innych odcinkach.
Najbardziej istotną zmianą było przeniesienie tzw. „zielonej fali” z ulicy Bankowej na Podwale, co dotyczyło drogi wojewódzkiej numer 393. Obecnie kierowcy, którzy jadą ulicami: 7 Dywizji, Plac 3 Maja i Podwale do skrzyżowania ze światłami na Ratuszowej, powinni pokonywać tę trasę bez konieczności zatrzymywania się.