W ostatnim czasie wstrzymano prace związane z przekopywanie tuneli znajdujących się pod Kamienną Górą w Lubaniu. Kilka dni temu członkowie Stowarzyszenia Miłośników Gór Łużyc oraz dwie firmy wspomagające to przedsięwzięcie powróciły na plac budowy. Szybko okazało się, że to, co do tej pory było uważane za ścianę okazało się być betonową wylewką. Wzbudziło to wielkie zdziwienie a także pytania, co z tym zrobić dalej.
Dlaczego w ogóle doszło do przerwy w pracach?
Jak podają osoby biorące udział w pracach archeologicznych wstrzymanie na kilka dni jakichkolwiek działań było podyktowane kilkoma powodami. Przede wszystkim należało uzupełnić niezbędną dokumentację techniczną oraz uzyskać zgodę na dalsze prace od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Po uzupełnieniu wszelkich formalności firma AMC powróciła na plan budowy. Warto wiedzieć, że na tamten moment zgłosiła się firma KM Budownictwo, specjalizująca się w trudnych pracach z betonem. To właśnie między innymi dzięki właścicielowi przedsiębiorstwa udało się wyciąć otwór wejściowy, przy pomocy którego można było zajrzeć do wnętrza buforu.
Zabezpieczone środki finansowe na trzeci etap przedsięwzięcia
Choć patrząc na ludzi, którzy pracują przy Kamiennej Górze można odnieść wrażenie, że są już zmęczeni, mają w sobie ogromną siłę i motywację do kontynuacji projektu. Dobrze podkreślić, że przez ostatnie dwa tygodnie była zorganizowana zbiórka, w celu zebrania środków na dalsze prace. Zostały one wycenione na kwotę 100 tys. złotych. Wstępnie udało się już zabezpieczyć kwotę 35 tys złotych, a dodatkowe 33 tys. zostały zgromadzone dzięki zrzutce w Internecie. Planowe prace maja ruszyć dziś. Wszystkie osoby biorące w nich udział są pełne nadziei. Wciąż zgłaszają się zarówno osoby prywatne, jak i firmy chcące wziąć udział w projekcie. Oferują nie tylko swoje pieniądze, ale również zasoby ludzkie i inne rzeczy mogące przydać się do odkrycia tajemnicy Kamiennej Góry.